PRZEPIS:

• Masło kroimy w niewielką kostkę, po czym łączymy w dużej misce z mąką, cukrem pudrem oraz masłem orzechowym jeżeli używamy. Zagniatamy całość do momentu uzyskania jednolitej oraz gładkiej masy. W trakcie zagniatania można dodać trochę wody (ok. 3 łyżek). Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki.
• Dynię kroimy na małe kawałki, po czym wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni i pieczemy do momentu, aż będzie miękka, czyli około godzinę (zależnie od dyni i wielkości kawałków, najlepiej już po 30 minutach sprawdzić widelcem). Ściągamy łyżką miąższ dyni ze skórki, przekładamy do kielicha blendera, miksujemy na gładką masę i odmierzamy 2 szklanki.
• Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Ciasto rozwałkowujemy cienko i wykładamy nim dno okrągłej i posmarowanej masłem formy. Można też użyć formy do tart i obłożyć ciastem również boki. Przykrywamy je papierem do pieczenia i obciążamy np. fasolą, jabłkami, ryżem lub kulkami ceramicznymi. Jeżeli piekarnik nie rozgrzał się do tego momentu, to trzeba koniecznie włożyć ciasto do lodówki. Pieczemy przez 20 minut i ściągamy obciążenie oraz papier. Zwiększamy temperaturę piekarnika do 220 stopni. 
• Mus z dyni, mleko skondensowane, jajka, mąkę ziemniaczaną, przyprawę do piernika oraz szczyptę soli miksujemy na gładką masę, nie ubijamy. Przelewamy na wypieczony spód i wkładamy do piekarnika na 15 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę ponownie do 180 stopni i pieczemy przez około 40 minut, aż całość stężeje, a wbity patyczek/szpikulec będzie suchy. 
• Ciasto musi wystygnąć, a później wkładamy je do lodówki najlepiej na noc. Podajemy z bitą śmietaną.