Węgry po raz pierwszy odwiedziliśmy w 2014 roku i był to nasz docelowy kierunek, ale każda kolejna wizyta powiązana była z przeprawą do Grecji. Jadąc lub wracając z Hellady zawsze zatrzymujemy się u Bratanków na coś dobrego do zjedzenia lub po lokalne produkty. Poniższy przepis jest przygotowany właśnie z użyciem lokalnych specjałów dla tych, którzy nabyli podobne podczas węgierskiej wyprawy. Produkty oznaczone są gwiazdką w liście składników i przedstawione na zdjęciu, ale można użyć ich popularnych w Polsce zamienników.
Polecam grecko-węgierskie eksperymenty kulinarne, gdyż jak się okazuje tworzą świetny duet.

PRZEPIS:

• Makaron gotujemy z dodatkiem łyżeczki soli i łyżki oliwy w czasie podanym na opakowaniu, od 8 do 12 minut, po czym odcedzamy.
• Krewetki obieramy z pancerzy (ewentualnie zostawiamy ogonki), a następnie oczyszczamy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Przekładamy do miski i mieszamy z pastą paprykową oraz koperkiem, tak aby całkowicie i równomiernie je pokrywały.
• Czosnek drobno siekamy, a cebulę kroimy w piórka.
• Na minimalnym ogniu lekko podgrzewamy oliwę i dorzucamy czosnek oraz cebulę. Smażymy chwilę, aż cebula delikatnie się zeszkli i dodajemy krewetki. Podsmażamy je maksymalnie 30 sekund, a następnie odwracamy na drugą stronę i po tak samo krótkim podsmażeniu zalewamy winem i bulionem. Krewetki dusimy przez 2 minuty, po czym zdejmujemy pokrywkę i na dużym ogniu gotujemy, aż nadmiar wody wyparuje.
• Makaron mieszamy z 1-2 łyżkami oliwy z oliwek i podajemy z krewetkami, oliwkami oraz papryczkami. Ścieramy parmezan i obficie oprószamy nim danie.